There can be your advertisement

300x150

Jak zmieniał się интерьер samolotu: 100 lat ewolucji

Ta strona jest również dostępna w następujących językach:🇺🇸🇷🇺🇺🇦🇫🇷🇩🇪🇪🇸🇨🇳

Od bombardowca z przędzanymi krzesłami i panoramowymi oknami – do innowacyjnego Airbusa z projektowanym klasą biznesową. Opowiadamy, jakie zmiany przeszedł znany nam salon samolotu

Na początku cywilnej aviacji zarówno wygląd zewnętrzny, jak i wnętrze samolotu nie przypominały wcale współczesnych. Razem z Oksaną Kashiroską opowiadamy, jak zmieniał się salon samolotu – od początku XX wieku do dzisiaj.

Oksana Kashiroska – ekspert, kierownik projektu LiFE – systemu rozrywki na pokładzie samolotu

1910-1919

Na początku rozwoju cywilnej aviacji do przelotów wykorzystywane były samoloty-bombardowce z czasów I wojny światowej. Miały wąski fuselaż i mogły przewozić tylko niewielką liczbę pasażerów.

Co więcej, te samoloty nie miały dużego zasobu – silniki zużywały zbyt dużo paliwa, a wnętrze salonu nie różniło się luksusem: brak wykończenia, krzesła z miękkich roślinnych materiałów i duże panoramowe okna.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Wyglądało to tak, jakby dzieci grały w „samolot” z ogrodowymi meblami. Dziś takie duże okna można zobaczyć tylko w konceptach projektów przyszłych statków kosmicznych: wynika to z wysokości lotu i hermetyczności salonu.

Salon samolotu Lawson Airliner, 1919 rok

Salon samolotu Boeing 787, 2019 rok

1920-1929

Przed Wami Sikorsky S-38 – samolot z uszczelkami nad kabina, zapewniającymi panoramiczny widok. Takie samoloty latały na Hawajach. Przelot trudno było nazwać komfortowym: kabina kołysała się jak wahadło, a w salonie, gdzie na przędzanych siedzeniach mieściło się osiem pasażerów, było bardzo głośno i zimno.

Do czasu wybudowania portu lotniczego w Hilo samolot lądował bezpośrednio na wodzie: pasażerowie wyskakiwali na dach i skakały do kanu, które przewoziły ich na brzeg.

W połowie lat 20. XX wieku dokonano pierwszych prób uczynienia salonu samolotu bardziej komfortowym. Zjawiały się tekstylne zasłony, siatki na bagaż, podczas lotu pasażerom pokazywano filmy, a stewarz oferował napoje: dwa krzesła w ogonie salonu były usuwane i dodawana była niewielka barowa stojak.

Salon samolotu Handley-Page, Imperial Airways London, 1925 rok

1930-1939

Na początku lat 30. wnętrza nadal nie przypominały tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni, ale siedzenia były już wygodne i miejsca dla nóg było znacznie więcej niż dziś. Wysokość sufitu w salonie osiągała trzy metry – wtedy jeszcze nie było mask kwasu.

Salon samolotu Ford Tri-Motor – pierwszego lineru, który pozwolił na rozwój przemysłu lotniczego w Ameryce

Lata 30. XX wieku – okres rozkwitu art-deco. Jego główne cechy były widoczne również w projekcie wnętrza samolotu: siedzenia z drogich gatunków drewna, szkła lampki, lakierowane powierzchnie, dekoracja skórą i luksusowymi tkaninami. Ściany dekorowane były chromowanymi cyfrowymi zegarami, które pokazywały prędkość i wysokość – prototypy ekranów informacyjnych o statusie lotu (real-time flight information).

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Projektanci tego czasu wzbudzali się od wnętrza wagonów klasy „lux” i w połowie lat 30. pojawiały się salony samolotów przypominające wagon Wschodniego ekspresu z siedzeniami skierowanymi do siebie i stolikami. Pasażerowie mogli palić papierosy, grać w karty, a stewarz rozprowadzał napoje.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Niektóre firmy lotnicze oferowały na pokładzie samolotu miejsca do spania: krzesła pasażerskie składały się, a górne łóżka były montowane bezpośrednio na ścianie i odwieszane w razie potrzeby. Interier takiego sypialnego salonu przypominał nasz znany nam wagon pasażerski.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

1940-1949

Koniec lat 40. większy samoloty już miały hermetyczne kabiny, co pozwalało im latać na dużych wysokościach i unikać turbulencji. Z tego powodu okna stały się mniejsze, a rozmiar kabiny zwiększał się. Wymagania bezpieczeństwa się umocniły, więc konstruktorzy pracowali głównie nad stworzeniem wygodnych warunków dla przelotów.

Salon samolotu DC-3, 1940 rok

Salon samolotu DC-3, 1940 rok

Po II wojnie światowej wiele modeli wojskowych samolotów zostało przebudowanych na komercyjne: Boeing 377 Stratocruiser ustanowił nowy standard luksusowych przewozów lotniczych z bardzo szeroką pasażerską kabiną, salą do napojów na dolnej pokładzie i kuchnią, w której gotowano potrawy.

W strefie lufthansa był duży divan literą p, do którego można było wejść każdy, ale liczba pasażerów nie powinna przekraczać normy – 14 osób.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Siedzenia były przestrzenne i wygodne, coraz częściej do ich produkcji używano tkanin. Zawieszone narożniki na suficie – rozkładane łóżka z materacami, prześcieradłami, kocykami i poduszkami. Każde miejsce do spania było wyposażone lampą czytania i zasłoną, a rano pasażerom oferowano śniadanie w łóżku.

1950-1959

Te lata są nazywane złotym wiekiem cywilnej aviacji. Loty stały się znacznie popularniejsze, choć pozwolić sobie na nie mógł daleko nie każdy: podróż samolotem kosztowała cztery-pięć razy więcej niż dziś. Mimo to pasażerowie otrzymywali to, za co zapłacili: luksusowe wnętrze, wygodne krzesła i wykwintne potrawy – rostbeef, lobster i caviar były częstymi składnikami obiadowym na pokładzie.

Dlaczego takie wnętrza z czasem zniknęły?

Spowodowane to przede wszystkim zagrożeniem dla życia pasażerów. Na przykład: istniały szkliste przegrody, które oddzielały klasę pierwszą od ekonomicznej. Te rozdzielacze wyglądały szklisto, ale mogły się rozbić i rozlecić na odcinki w czasie wypadku lub turbulencji.

Ponieważ wnętrza samolotu nie były zaprojektowane z uwagi na bezpieczeństwo, nawet wchodzenie do toalety wtedy mogło być śmiertelne: nagle opadnięcie i pasażer mógł przyziemienie się na ostry krawędzi stołu lub krzesła.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Wspólne trendy odzwierciedlały się również w wnętrzu: jasne kolory, nieoczekiwane połączenia materiałów i powierzchni. Sufit i ściany często były wykonywane z tkanin. W połowie lat 50. zaczęto stosować nowe dla tamtego czasu tanie materiały – plastik, drewno plakowe i zamiennik skóry.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

1960-1969

Koniec lat 60. rozpoczął „Jumbo Jet” – Boeinga 747, który otworzył niebo milionom podróżnych, którzy wcześniej nie mogli sobie na to pozwolić. Przeloty stały się bardziej dostępne, pasażerowie już nie ubierali się jak wcześniej, ale nadal krzesła były szerokie i miejsca dla nóg – przeważnie.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Dokładnie w latach 60. na pokładzie pojawiły się pierwsze ekrany filmowe – film był transmisjonowany na przodzie samolotu, a pasażerowie słuchali dźwięku przez słuchawki. Duże samoloty miały dwa ekrany: jeden dla klasy pierwszej i jeden dla ekonomicznej.

Uwaga na stoliki – bardzo przypominają one współczesne.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

1970-1979

Śmiełe 70. lata znane są odważnymi drukowanymi wzorami i dużymi dekoracjami. W modzie pojawił się błyszczący styl disco z fluorescencyjnymi kolorami i wbudowaną podświetleniem. Mimo że zewnętrzny romantyzm i lżełkowy charakter były popularne, pierwszeństwo nadal było przy funkcjonalności i praktyczności.

Zamiast przewidzianych dziś rzędów siedzeń klasa pierwsza i biznesowa zajmowały przestrzeń przypominającą szeroki bar, gdzie pasażerowie mogli się zbierać wokół stolika kawowego i rozmawiać.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Takie uprzywilejowane strefy były ozdobione jasnym dekoracją, projektowaną meblami i wyposażone w elektroniczny pianino Wurlitzer. Co więcej, każdy pasażer mógł wstać w pełnym wzrostem: wtedy jeszcze nie pojawiły się półki na bagaż i sufity były wysokie.

W 1976 roku Singapore Airlines przeprojektowała swój pierwszoklasowy górny lufthansa i ustawiła tam sofę, która przekształcała się w łóżko.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

1980-1989

Na początku lat 80. w salonie samolotu można było brać dowolną ilość ręcznego bagażu, palić ile chce i pić nieograniczoną ilość alkoholu.

Jednak wiele zmieniło się z pojawieniem nowych wymagań bezpieczeństwa. W 1985 roku FAA (Federalne Zarządzenie Lotnictwa Cywilnego USA) opracowało nowy standard dla wewnętrznych paneli samolotów. Standard wymagał, aby wszystkie comerce trasy używały ognioodpornych paneli z obniżonym wypromieniowaniem ciepła.

Do 1986 roku w samolotach pojawiło się podświetlenie podłogi – dla ułatwienia ewakuacji pasażerów w czasie awarii, a sufity i boki salonu uzyskały już znane nam białe kolory i gładkie kontury, redukujące cienie w salonie.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

1990-1999

W latach 90. salon samolotu został wyposażony w wbudowane telewizory i pierwsze informacyjne ekrany, zwiększyły się rozmiary compartmentów bagażowych, kolory wykończenia siedzeń kontrastowały ze światłymi panelami sufitu i ścian.

Wystąpiły szerokie „krzesła-kokardy”, dodane regulowalne podgłówki i opory dla nóg, a czasem – funkcja masażu.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

2000-2009

Kabina staje się przestrzenna, a półki na bagaż – pojemniejsze. Opcje układu siedzeń wahały się od czterech miejsc w rzędzie w klasie pierwszej do 11 miejsc w ekonomicznej. Pojawiały się ekrany wbudowane w siedzenia – dawały każdemu pasażerowi możliwość wyboru i oglądania tego, co chce.

Salon samolotu Airbus A380-800

Salon samolotu Airbus A380-800

Na początku lat 2000. firma British Airways pierwsza wyposażała klasę biznesową płaskimi siedzeniami-kłopotami. Każde miejsce było wyposażone osobnym ekranem, pilotem sterowania i lampą do czytania.

Projekt salonów różnił się od firmy do firmy, ale ogólne trendy były widoczne: miękkie i spokojne kolory, płynne formy i matowy plastik w wykończeniu. W wykończeniu siedzeń nadal używano zarówno tkaniny, jak i skóry, często łącząc je.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

2010-2019

W naszych czasach przeloty przestały być luksusem i stały się dostępne dla wielu. Aby zwiększyć liczbę pasażerów na pokładzie i podnieść zysk, firmy lotnicze wybierają cieńsze krzesła i przesuwają rzędy siedzeń.

Zdjęcie: w stylu LIFESTYLE – zdjęcie na naszej stronie

Różnica między klasą biznesową i ekonomiczną staje się coraz bardziej widoczna. Aby wyraźnie wyróżniać się od konkurencji i maksymalnie wykorzystać komfort w małym miejscu, firmy lotnicze łączą się z znany projektantami i oferują swoim klientom ergonomiczne krzesła, innowacyjne gadżety, a dla pasażerów klasy pierwszej nawet osobne inteligentne kajuty.

Salon klasy biznesowej studia BMW Designworks dla samolotów tajwańskich firm lotniczych EVA Air

Salon klasy biznesowej studia BMW Designworks dla samolotów tajwańskich firm lotniczych EVA Air

Kajuty na dwójkę dla pasażerów klasy pierwszej. Wykończenie krzesła i futryny wykonane z skóry Poltrona Frau – tego samego materiału, który używany jest w samochodach Ferrari i Alfa Romeo. Szerokość siedzenia w klasie biznesowej Singapore Airlines jest o 50 procent szersza niż u innych firm lotniczych, plus przyjemne dodatki – dekoracyjna poduszka z klasycznym wzorem „gusięce łapki”.