There can be your advertisement

300x150

Syndrom samozwannicy u matek: gdy wydaje się, że jesteś złą matką

Ta strona jest również dostępna w następujących językach:🇺🇸🇷🇺🇺🇦🇫🇷🇩🇪🇪🇸🇨🇳

Dobra mama to nie ta, która nigdy nie popełnia błędów. To kobieta, która kocha swoje dziecko, stara się zrozumieć jego potrzeby i jest gotowa uczyć się

„Pewnie nie radzę sobie dobrze”, „Inne mamy robią to lepiej”, „Mój dziecko płacze – znaczy, że coś robię źle”. Znane myśli? Witaj w klubie kobiet, które miały do czynienia z syndromem samozwannicy matki. To kiedy kochasz swoje dziecko całym sercem, ale stale wątpisz, czy zasługujesz na tytuł „dobrej mamy”.

Główne z artykułu:

  • Syndrom samozwannicy matki dotyka do 70% kobiet w pierwszych latach po urodzeniu dziecka;
  • Media społecznościowe nasilają poczucie niepełnosprawności poprzez prezentację „idealnego macierzyństwa”;
  • Perfekcjonizm i przesadne oczekiwania to główne wrogowie pewnością siebie matki;
  • Przyjęcie swoich „nieśmiałych” jest kluczem do pokonania syndromu;
  • Wsparcie innych matek i specjalistów pomaga odzyskać wiarę w siebie.

Co to jest syndrom samozwannicy matki

Syndrom samozwannicy w macierzyństwie to trwałe przekonanie, że nie radzisz sobie z rolą matki i wkrótce wszyscy to zrozumieją. Kobieta może być wspaniałą matką, ale wewnętrzny głos szepcze: „Oszukujesz wszystkich. Prawdziwe mamy nie wyczerpują się, nie złości się, nie wątpią”. Ten fenomen szczególnie wyraźnie przejawia się w pierwszych miesiącach po urodzeniu dziecka, gdy nowa rola wydaje się zbyt skomplikowana i odpowiedzialna. Ale może utrzymywać się przez lata, przekształcając się w zależności od wieku dzieci i okoliczności życiowych.

Skąd biorą się wątpliwości

Nowoczesne społeczeństwo stworzyło mity o idealnej matce. Ona zawsze jest spokojna, cierpliwa, zorganizowana. W jej domu panuje porządek, dzieci są wychowane, a sama ona wygląda wypoczęta. Ten obraz formuje się z reklam, filmów i przede wszystkim z mediów społecznościowych.

Kiedy rzeczywistość nie pasuje do obrazu, zaczyna się samokrytyka. „Dlaczego u mnie nie wychodzi tak pięknie?”, „Jak inne mamy wszystko stąd zdążają?”, „Może po prostu nie jestem stworzona dla macierzyństwa?”

Dodatkowo pogarsza sytuację komentarze otaczających. Szczególnie bolesne są uwagi pokolenia starszego: „W naszych czasach dzieci nie płakały”, „A ty dobrze karmisz?” „Nie przesadzaj z balowaniem”. Każda taka fraza podrywa i bez względu na to szatę pewność siebie.

Objawy syndromu samozwannicy u matek

Syndrom samozwannicy matki może się проявляć na różne sposoby. Stałe porównywanie się z innymi matkami – w parku, w mediach społecznościowych, wśród znajomych. I zawsze znajdujesz, w czym są lepsze niż Ty.

Każdy płacz lub kapryśność dziecka jest odbierana jako osobisty niepowodzenie. „Dobra mama potrafiłaby uspokoić dziecko szybciej”. Boisz się przyznać wyczerpania lub rozdrażnienia, uważając te uczucia za niedopuszczalne dla „prawdziwej” matki.

Wszelkie uznania w kontekście twojego macierzyństwa wydają się nieuzasadnione. „Gdyby wiedzieli, jak naprawdę jestem...” Skłonność przypisywać sukcesy dziecka przypadkowości lub pomocy innych, a porażki – swoim błędom.

Łówka perfekcjonizmu

Perfekcjonizm – to pokarm dla syndromu samozwannicy. Próba stania się idealną mamą prowadzi do przeciwnego rezultatu: im więcej się stara, tym silniejsze odczuwasz własną niepełnosprawność.

Idealna mama nie istnieje. To konstrukcja stworzona przez marketing i społeczne stereotypy. Prawdziwe macierzyństwo to błędy, wyczerpanie, chwile odwetu. I to normalne.

Ważne jest zapamiętanie: Twój dziecko nie potrzebuje idealnej mamy. Potrzebuje prawdziwej mamy – tej, która kocha, opiekuje się i uczy się razem z nim. Dzieci są bardziej odporne, niż się wydaje, a Twoje „nieśmiałe” nie ranią ich, lecz uczą być ludźmi.

Wpływ mediów społecznościowych na samoocenę matki

Media społecznościowe stały się głównym źródłem syndromu samozwannicy matki. Lista jest pełna zdjęć szczęśliwych rodzin, idealnie ubranych dzieci, pięknych śniadań i rozwojowych gier.

Ale to tylko obraz. Za kadrém pozostają wściekłości, rozrzutność, wyczerpanie. Nikto nie opublikuje zdjęcia płaczącej mamy o trzech rano lub dziecka, które odmawia jedzenia przygotowanego z miłością.

Pamiętaj: media społecznościowe to witraż, a nie rzeczywistość. Ludzie dzielą się najlepszymi chwilami, a nie codziennością. Porównywanie swojego rzeczywistego życia z witrażem innych – to droga do frustracji.

Jak pomóc sobie

Pierwszy krok – przyznanie, że syndrom samozwannicy istnieje i to nie Twoja osobista słabość. Miliony kobiet przechodzą przez podobne przeżycia. Nie jesteś sama w swoich wątpliwościach.

Spróbuj prowadzić dziennik osiągnięć. Zapisuj nie tylko trudności, ale i momenty, gdy się udało, wspierałeś dziecko, zrobiłeś coś dobrego. Często skupiamy się na negatywie, zapominając o pozytywie.

Porozmawiaj z innymi matkami szczerze. Nie bój się przyznać w trudnościach – najprawdopodobniej usłyszysz: „O, u mnie też było tak!” Wsparcie jednomyślnych pomaga zrozumieć, że Twoje przeżycia są normalne.

Zdjęcie ze strony: freepik.com

Kiedy potrzebna jest pomoc specjalisty

Jeśli wątpliwości w zakresie kompetencji matki utrudniają codzienne życie, wywołują stałą тревогę lub depresyjne stany – warto skontaktować się ze specjalistą. Psycholog pomoże zrozumieć głębokie przyczyny nieufności.

W szczególności ważne jest nie opóźnianie, jeśli pojawiają się myśli, że dziecku byłoby lepiej bez Ciebie. To objaw poważnego zaburzenia emocjonalnego, które wymaga profesjonalnej pomocy.

Przyjęcie nieperfekcji jako siły

Paradoks macierzyństwa polega na tym, że przyjęcie swoich ograniczeń czyni Cię lepszą mamą. Kiedy przestajesz się kusić idealną, pojawia się energia na to, co naprawdę ważne – miłość, uwagę, wsparcie.

Dzieci uczą się nie od naszych słów, ale od naszych czynów. Pokazując, że można się pomylić i nadal nie przestawać starać się, uczysz ich ważnego lekcji o ludzkości.

Nowe określenie „dobrej mamy”

Dobra mama – nie ta, która nigdy nie popełnia błędów. To kobieta, która kocha swoje dziecko, stara się zrozumieć jego potrzeby i jest gotowa uczyć się. Która opiekuje się nie tylko dzieckiem, ale też sobą, rozumiejąc: szczęśliwa mama – podstawa szczęśliwej rodziny.

Dobra mama pozwala sobie na wyczerpanie i prośby o pomoc. Wie, że macierzyństwo – nie instynkt, tylko umiejętność, która rozwija się stopniowo. I nie sądzi zbyt surowo o tym, że ten proces nie zawsze jest łatwy.

Syndrom samozwannicy matki – nie wyrocznia, tylko etap dojrzewania w nowej roli. Przyjmując swoją ludzkość, nie tylko uwolnisz się od nierealistycznych oczekiwań, ale też staniesz się przykładem dla dziecka: można być nieperfekcyjnym i nadal zasłużyć na miłość.

Okładka ze strony: freepik.com