There can be your advertisement

300x150

Historia lodówek: od lódnych schowków do smart-technologii

Ta strona jest również dostępna w następujących językach:🇺🇸🇷🇺🇺🇦🇫🇷🇩🇪🇪🇸🇨🇳

Jak ludzkość nauczyła się przechowywać chłód i co ta zwycięstwo zmieniło w naszym życiu?

Otwórz swój lodówkę — w niej z dużym prawdopodobieństwem znajdziesz produkty tygodniowej daty ważności, które nadal są świeże. A teraz wyobraź sobie: jeszcze 150 lat temu mięso zgnilało w ciągu dnia, mleko się kwało wieczorem, a owoce można było jeść tylko w sezonie. Jak ludzkość nauczyła się przechowywać chłód i co ta zwycięstwo zmieniło w naszym życiu?

Główne z artykułu:

  • Starożytne lodowce i schowki były jedynym sposobem na przechowywanie produktów w stanie świežym;
  • Pierwsza domowa lodówka pojawiła się w 1911 roku i kosztowała tyle, co samochód;
  • Masowe produkcje lodówek rozpoczęły się dopiero po II wojnie światowej;
  • Lodówki zmieniły nie tylko żywienie, ale i planowanie kuchni oraz styl życia rodziny;
  • Nowoczesne smart-lodówki potrafią zamawiać produkty i składać menu.

Kiedy lód był droższy niż złoto

Najstarsze metody przechowywania chłodu pojawiły się tam, gdzie go było dużo — na północy. Wikinżycy zakopywali mięso w śniegu, eskimosi budowali lodowe skrzynie, a w Syberii do dziś znajduje się idealnie zachowane mamuty, które leżały w wiecznej zmarzlinie tysiące lat.

W krajach ciepłych trzeba było wymyślać. W Starożytnym Egipcie wodę chłodzono w glinianych kubkach — parowanie przez porowatą ścianę obniżało temperaturę o kilka stopni. W Iranie budowano lodowe domy — „yahchaly”: wysokie kubkowe konstrukcje z głębokimi podziemnymi pomieszczeniami, gdzie lód utrzymywał się nawet w 40-stopniową upał.

W Chinach naukę o sztucznym lodzie rozwijano już w II wieku p.n.e. Zimą zalewano wodą tarasy, a otrzymane lódowe bloki składowano w głębokich jamach nasyconych szopami. Taki lód wystarczył do połowy lata.

Ale prawdziwa lodowa przemysłowość pojawiła się w Ameryce XIX wieku. Frederick Tudor, zwany „król lodu”, w 1806 roku rozpoczął dostarczanie lodu z jezior Nowej Anglii do krajów tropikalnych. Jego statki przewoziły tony lodu do Indii, Brazylii i krajów z Morza Karibkiego. Lód stał się towarem, a chłód — luksusem.

Ciekawostka: w latach 50. XIX wieku w Bostonie działało 130 firm handlowych z lodem. Funt lodu kosztował więcej niż funt kawy, a bogate rodziny wydawały do 10% budżetu domowego na lód.

Zdjęcie z witryny: novate.ruZdjęcie z witryny: novate.ru

Lodowe pałace bogaczy

W Rosji przemysł lodowy również kwitnął, ale na swój sposób. Bogaci panowie budowali lodowce — specjalne konstrukcje do przechowywania lodu. Były to prawdziwe pałace chłodu: głębokie piwnice z podwójnymi ścianami, między którymi zakładało się szopę lub torf.

Lód zbierano zimą z czystych jezior i rzek. Kroiło się go w prawidłowe bloki, składowano w lodowcach warstwami, każdy warstwa zakładała się szopą. Przy prawidłowym urządzeniu taki lodowce zachowywały lód do kolejnej zimy, a czasem jeszcze dłużej.

W lodowcach przechowywano nie tylko produkty, ale też napoje. Ochłodzone szampana, kwas, morse — wszystko to było znakiem dobrobytu. W szczególnie bogatych domach były nawet lodowe pokoje na chłodzenie w gorące lato.

Restauracje w Petersburgu słynęły świeżymi miorami, które przewożono z Francji w skrzynkach z lodem. Konfeterzy w Moskwie produkowali mrożonkę, która przechowywana była w lodowych schowkach. A w cesarskich pałacach podawano lodowe desery nawet w styczniu — jak cuda technicznego postępu.

Ciekawostka: zawodowe lodowce były jednym z najbardziej niebezpiecznych zawodów. Ludzie pracowali na zamrożonych wodach, piłkowali lód specjalnymi piłami, nosili ciężkie bloki. Wypadki były częste — przewlekały się pod lód, otrzymywały obrażenia od ostrej krawędzi.

Pierwsze maszyny mechaniczne

Idea sztucznego chłodzenia pojawiła się w XVIII wieku. W 1748 roku szkocki naukowiec William Cullen zaprezentował pierwszą maszynę chłodzącą w uniwersytecie Glasgow. Niestety, nie miała ona praktycznego zastosowania — była zbyt skomplikowana i niefektywna.

Prawdziwy przełom nastąpił w 1805 roku, kiedy amerykański wynalazca Oliver Evans opisał zamknięty cykl chłodzenia z wykorzystaniem pary. A w 1820 roku brytyjski naukowiec Michael Faraday odkrył, że amoniak w procesie comprimowania i rozszerzania znacznie się ochładza.

Pierwsza komercyjnie udana maszyna chłodząca została stworzona w 1856 roku przez szkockiego lekarza Johna Gorrie. Zaprojektował ją dla ochłodzenia szpitali w gorącym Florydzie. Maszyna comprimowała powietrze, a następnie częściowo ochładzała je wodą, po czym pozwalała mu się rozszerzyć, wykonując pracę i napędzając tłok.

W 1876 roku niemiecki inżynier Carl von Linde stworzył pierwszą amoniaczną maszynę chłodzącą dla browaru. Pozwoliło to wypywać piwo przez cały rok, a nie tylko zimą. Browarzyści stali się pierwszymi masowymi konsumentami technologii chłodzenia.

Koniec XIX wieku maszyny chłodzące działały w mięsokombinatach, magazynach produktów, na statkach. Ale do użytku domowego było jeszcze daleko — maszyny były ogromne, drogie i wymagały ciągłego serwisowania.

Rewolucja domowa: pierwsze lodówki domowe

Pierwsza domowa lodówka elektryczna została stworzona przez amerykańską firmę General Electric w 1927 roku. Model nazywał się „Monitor Top” i kosztował 300 USD — przybliżenie do dobrego samochodu Ford Model T. Lodówka była rozmiarem małego szafy i zużywała dużo energii elektrycznej.

Chłodnikiem był amoniak — toksyczny i wybuchowy gaz. Utraty były regularne, a kilku ludzi zginęło w wyniku zatrucia. W 1915 roku Alfred Mellows zaprojektował samodzielny system chłodzenia, który zawierał silnik elektryczny i kompresor, hermetycznie zapiekanego w stalowym obudowie.

W 1918 roku inżynier Nathaniel Wells z firmy Electrolux wynalazł lodówkę działającą na zasadzie absorpcji. Była bezpieczniejsza niż modele amoniakowe, ale wymagała podłączenia do sieci gazowej lub palnika na kerozynie.

Prawdziwy przełom nastąpił w 1928 roku z wynalezieniem freonu — bezpiecznego chłodnika stworzonego przez chemika Thomasa Midgley. Freon nie był toksyczny, nie wybuchał i doskonale ochładzał. To uczyniło domowe lodówki bezpiecznymi i niezawodnymi.

K 1930 roku w Stanach Zjednoczonych sprzedawano już milion lodówek rocznie, ale nadal były to luksus. Średnia cena wynosiła 300 USD — dwie miesięczne pensje robotnika.

Epoka masowa: lodówka w każdy dom

Po II wojnie światowej rozpoczęła się epoka masowego produkcji lodówek. Technologie wojskowe dostosowano do celów cywilnych, produkcję postawiono na przepustkę, a ceny znacznie spadły.

W latach 50. lodówka stała się symbolem amerykańskiej marzeń. Producentów rywalizowali w rozmiarach i funkcjach: pojawiły się dwu-drzwiowe modele, wbudowane kamery mroźne, automatyczna odmrażanie, rozdzielacze dla lodu.

Projekt również miał znaczenie. Lodówki produkowano w jasnych kolorach — różowych, miętowych, żółtych. Powinny były ozdabiać kuchnię, a nie tylko przechowywać produkty. Reklamy obiecywały domownikom wolność od codziennych zakupów produktów.

W ZSRR pierwsze serii lodówki „HTZ-120” zaczęły produkować w 1939 roku na Zakładowym Towarzystwie Traktorowym w Charkowie. Były one prostymi, niezawodnymi i bardzo deficytowymi. Działały na toksycznym siarczanowym anhydrydzie, ważyły około 100 kg, ale służyły dziesięcioleci.

Masowa produkcja rozpoczęła się po wojnie. W 1951 roku zakład ZIS (później ZIL) wyprodukował lodówkę „Moskwa” — pierwszą radziecką lodówkę na bezpiecznym freonie. Dostanie lodówki było całym wydarzeniem — zapisywano się w kolejce, kumulowano pieniądze przez lata, radowali zakup jako uroczystość.

Ciekawostka: w 1956 roku na amerykańskiej wystawie w Moskwie wiceminister Nixon i Chruszczow zorganizowali znane „debaty kuchenne” obok stoiska z techniką domową. Spierając się o zalety kapitalizmu i socjalizmu, stali się obok nowoczesnej lodówki — symbolem postępu technicznego.

Lodówka zmienia świat

Wystąpienie domowych lodówek wywołało rewolucję nie tylko w żywieniu, ale i w całym stylu życia. Ludzie przestali chodzić za produktami codziennie, zaczęli kupować jedzenie na przyszłość, planować menu na tydzień.

  • Zmieniła się planacja kuchni. Lodówka stała się centralnym elementem, wokół którego układano wszystko inne. Powstało pojęcie „trójkąta roboczego” — lodówka, piekarnik, prysznic muszą znajdować się w wygodnej odległości.
  • Producenci produktów też dostosowali się. Zjawiły się zamrożone półprodukty, gotowe obiady, które można przechowywać przez tygodnie. Supermarketownia rosnęły, asortyment był szerszy. Ludzie mogli kupować produkty z innych krajów i stref klimatycznych.
  • Rola rodzinnych zmieniła się. Kobiety wydawały mniej czasu na zakupy i gotowanie. Powstało więcej czasu na pracę, hobby, kontakt z innymi. Lodówka stała się symbolem emancypacji.
  • Nawet relacje społeczne zmieniły się. Ludzie spotykali się rzadziej na rynkach i w sklepach, mniej rozmawiali z sprzedawcami i sąsiadami. Zakup produktów ze społecznego wydarzenia przekształcił się w rutynową czynność.

Ewolucja technologii: od freonu do inwerterów

W latach 70-80. lodówki doskonalono technicznie.

  • Wystąpiły modele No Frost — bez namrzania lodu, z wymuszonym obiegiem powietrza. Już nie trzeba było odmrażać lodówki co pół roku, skrapiając lód ze ścianek.
  • Inwerterowe kompresory, wynaleziony w 90. latach, uczyniły lodówki cichsze i bardziej oszczędne. Zamiast ciągłego włączania-wyłączania kompresor płynnie regulował moc, utrzymując stabilną temperaturę.
  • Problemy ekologiczne zmusiły do rezygnacji z freonów, niszczących warstwę ozonową. Nowe chłodniki R-134a i R-600a były bezpieczne dla atmosfery, choć wymagały nowych technologii produkcji.
  • Wystąpiły specjalizowane strefy przechowywania: strefa świeżości dla warzyw i owoców, szafka do napojów, kamera mroźna z różnymi trybami temperatury. Lodówka przemieniła się z prostego skrzynki w skomplikowaną system klimatyczny.
  • Lodówki Multi-Door z kilkoma drzwiami pozwoliły stworzyć różne strefy temperatury dla różnych produktów. Modele French Door z kamerą mroźną na dole stały się popularne dzięki wygodzie użycia.

Smart rewolucja: lodówka wchodzi do internetu

XXI wiek przyniósł nową rewolucję — inteligentne lodówki.

  • W 2000 roku LG zaprezentowała pierwszy model z połączeniem internetowym. Lodówka mogła wysyłać wiadomości o awariach i kończących się produktach.
  • Nowoczesne smart-lodówki to komputery z kamerą mroźną. Potrafią rozpoznawać produkty po kodach kreskowych, prowadząc inwentaryzację zawartości, oferując przepisy oparte na dostępnych składnikach.
  • Kamery wewnątrz lodówki pozwalają zobaczyć zawartość zdalnie — przez aplikację na smartfonie. Teraz w sklepie można sprawdzić, czy w domu jest mleko, nie otwierając lodówki.
  • Niektóre modele potrafią automatycznie zamawiać produkty, gdy się kończą. System analizuje konsumpcję rodziny i robi zamówienia w sklepach internetowych. Lodówka staje się osobistym asystentem domowego gospodarstwa.
  • Głosowe asystenty przekształciły lodówkę w centrum zarządzania domem inteligentnym. Można poprosić o włączenie muzyki, pokazanie przepisu, dodanie produktu do listy zakupów lub sprawdzenie prognozy pogody.

Przyszłość chłodu: co nas czeka

Technologie nadal się rozwijają.

  • Lodówki magnetyczne wykorzystują efekt magnetyczny zamiast kompresorów — są cichsze, bardziej oszczędne i ekologiczniejsze. Modele termoelektryczne pracują na efekcie Peltiera — bez ruchomych części i chłodników.
  • Lodówki słoneczne działające na podstawie fotowoltaiki rozwiązują problem zasilania w odległych regionach. W Afryce i Azji takie lodówki ratują leki i szczepionki przed zepsuciem.
  • Modularne lodówki pozwalają budować system przechowywania jak konstruktor — dodawać i usuwać sekcje w razie potrzeb. Dla małych квартир — kompaktowe modele, dla dużych rodzin — przestrzenne systemy.
  • Lodówki biologiczne z żywymi bakteriami utrzymują optymalny klimat dla różnych produktów. Kamery próżniowe wydłużają świežość kilkukrotnie. Ultradźwiękowe oczyszczacze zabijają bakterie bez chemii.

Możliwe, że przyszłe lodówki będą rosnąć jedzenie bezpośrednio wewnątrz — systemy hydroponiczne dla zielonego, mikrofermy dla grzybów, bioreaktory dla mięsa syntetycznego. Lodówka przemieni się z miejsca przechowywania w miejsce produkcji żywności.

Od lódnych schowków do inteligentnych systemów — podróż trwająca tysiące lat. Ale najważniejsze zmiany wydarzyły się w ostatnich 100 latach. Lodówka zmieniła to, co jedzimy, jak gotujemy, gdzie kupujemy produkty i nawet jak planujemy swoje życie.

Dziś przyjmujemy świeże produkty cały rok jako dane. Ale warto pamiętać: za każdym głośnikiem zimnego mleka stoi historia ludzkiej wynalazczości, chęci pokonać naturę i uczynić życie wygodniejszym. I ta historia nadal trwa — w laboratorium inżynierów tworzących lodówki przyszłości.

Okładka: projekt designu Anny Maltsew