There can be your advertisement

300x150

Mif czy prawda: w stalinkach lepsza izolacja dźwiękowa

Ta strona jest również dostępna w następujących językach:🇺🇸🇷🇺🇺🇦🇫🇷🇩🇪🇪🇸🇨🇳

Rozbieramy się!

„W stalince sąsiadów nie słychać wcale” – mówią szczęśliwi właściciele mieszkań w domach z lat 30-50. „W nowostronce słychać, jak sąsiad przestawia krzesła” – skargi mieszkających w nowych mieszkaniach. Czy stare domy rzeczywiście przewyższają nowe pod względem izolacji dźwiękowej? Czy to tylko nostalgiyczne mity? Porównamy rzeczywiste dane techniczne i ustalimy, gdzie w rzeczywistości cichiej – w domu z 70-letniej przeszłości czy w nowej nowostronce.

Główne z artykułu:

  • Ściany stalinek są 2-3 razy grubsze niż nowoczesne – 60-80 cm w porównaniu do 20-25 cm;
  • Cegła i żelbet z lat 40-50 są gęstsze i cięższe niż nowoczesne odpowiedniki;
  • Układ mieszkan w stalinkach minimalizuje przenoszenie dźwięków między mieszkańiami;
  • Nowoczesne materiały są bardziej technologiczne, ale ustępują w masie – głównym czynniku izolacji dźwiękowej;
  • Jakość izolacji dźwiękowej zależy nie tylko od materiałów, ale też od przestrzegania technologii.

Grubość ścian: kiedy rozmiar naprawdę ma znaczenie

Ściany między mieszkaniami w stalinkach mają grubość 60-80 centymetrów. To dwa warstwy cegły z przestrzenią powietrzną lub monolit betonowy. Nowoczesne ściany w nowostronce mają 20-25 centymetrów z gazuobetonu lub ceglanych bloczków.

Fizyka izolacji dźwiękowej jest prosta: im grubsze i cięższe przeszkoda, tym trudniej dźwiękowi ją pokonać. Ściana o grubości 80 cm z gęstej cegły waży 1200-1500 kg na metr kwadratowy. Nowoczesna ściana z gazuobetonu waży tylko 300-400 kg na metr kwadratowy.

Ta różnica masy jest krytyczna dla izolacji dźwiękowej. Ciężkie materiały lepiej pochłaniają niskie częstotliwości – głosy, muzykę, telewizor. Lżejsze nowoczesne materiały dobrze radzą sobie z wysokimi częstotliwościami, ale przepuszczają basy i ludzki głos.

Jakość materiałów: kiedy nie było oszczędzania

Cegłę do stalinek robiło się z wyselekcjonowanej gliny, pieczyło przy wysokich temperaturach. Uzyskiwano gęsty, ciężki materiał z minimalną ilością porów. Nowoczesna cegła często jest bardziej porowata – to poprawia izolację termiczną, ale pogorsza izolację dźwiękową.

Żelbet w stalinkach mieszało się z dużą ilością cementu i żwiru. Gęstość osiągała 2400-2500 kg/m³. Nowoczesne lżejsze betony mają gęstość 1800-2000 kg/m³. Różnica 20-25% wydaje się niewielka, ale dla izolacji dźwiękowej jest krytyczna.

Roztwór do klady był też inny. Mieszanka cementowo-piaskowa bez plastyczności i dodatków tworzyła gęste szwy bez pustek powietrznych. Nowoczesne roztwory do kładki są lżejsze i porowate – lepiej dla izolacji termicznej, gorzej dla dźwięku.

Cechy konstrukcyjne

W stalinkach między mieszkańiami często znajdowały się pomieszczenia techniczne, kuchnie, wbudowane szafy. Te „strefy buforowe” dodatkowo tłumili dźwięki. Pokoje w sąsiednich mieszkaniach rzadko miały wspólne ściany.

Strop w stalinkach – żelbetowe płyty o grubości 16-22 cm w porównaniu do nowoczesnych 14-16 cm. Plus drewniane podłogi na belkach tworzyły dodatkowy warstwę izolacyjną. W nowych domach często robi się stępkę bezpośrednio na płyty – jest tańsze, ale gorsze dla izolacji dźwiękowej.

Okna w stalinkach – drewniane, podwójne, z przestrzenią powietrzną 15-20 cm. Pod względem izolacji dźwiękowej nie ustępują nowoczesnym pakietom szklanym, a czasem nawet przewyższają je dzięki większej odległości między szkłami.

Układ mieszkan

Mieszkania w stalinkach projektowano tak, by zminimalizować dyskomfort akustyczny. Sypialnie nie stykały się z kuchniami sąsiadów, pokoje dziecięce – z salonami. łazienki były rozmieszczone jedna nad drugą, tworząc „mokre strefy”.

Korytarze i przedpokoje często pełniły rolę buforów dźwiękowych między pokojami różnych mieszkań. Długie korytarze z zakrętami dodatkowo gaszą dźwięki. W nowych domach starają się wyeliminować „nadmiar” metrów, rozmieszczając pokoje wprost.

Wysokie sufitu (3-3,2 metra) również grają rolę w akustyce. Dźwięk się rozprzestrzenia w dużym objęciu, staje się mniej skupiony. W nowoczesnych mieszkaniami z sufitami 2,5-2,7 metra dźwięk „zawieszony” w mniejszym obszarze.

Nowoczesne materiały: technologia przeciwko masie

Gazuobeton, ceglany bloki, wielowarstwowe konstrukcje – nowoczesne materiały technologicznie zaawansowane. Lepiej trzymają ciepło, łatwiej je przetwarzać, tańsze w produkcji. Ale dla izolacji dźwiękowej ustępują ciężkiej cegle i betonowi.

Próby kompensacji lekkości nowoczesnych ścian dodatkowymi warstwami izolacyjnymi nie zawsze są skuteczne. Wełna mineralna, polistirek dobrze pracują przy wysokich częstotliwościach, ale przepuszczają niskie – właśnie te, które utrudniają życie.

Wielowarstwowe konstrukcje są skuteczne tylko przy prawidłowym montażu. Wszelkie „mostki” z sztywnych materiałów niszczyją całą izolację dźwiękową. W rzeczywistym budownictwie takie naruszenia występują bardzo często.

Zdjęcie: w stylu, Porady, izolacja dźwiękowa w mieszkaniu, mieszkanie stalinckie, izolacja i tłumienie hałasu, nowostrój czy stalinka, życie w stalince, w stalinkach lepsza izolacja dźwiękowa – zdjęcie na naszej stronie

Projekt: Iryna Bdajciewa

Jakość wykonywania robót

W czasach stalinków budowano solidnie, nie oszczędzając czasu i materiałów. Każdy szew wypełniano roztworem, kładkę wykonywano dokładnie po poziomie. Niska jakość pracy była niedopuszczalna – budownictwo kontrolowano komisjami.

Nowoczesne budownictwo prowadzone jest w warunkach surowej ekonomii czasu i środków. Budownicy mogą nie wypełnić całkowicie pionowych szwów w kładce, używać niskiej jakości roztworu, naruszyć technologię. Każde naruszenie to „dziura dźwiękowa”.

Najbardziej cierpi na jakość w mieszkaniach masowych klasy ekonomicznej. Zajmowcy oszczędzają na wszystkim, w tym na grubości ścian i jakości materiałów. W projektach premium izolacja może być nie gorsza niż w stalinkach, ale kosztuje to znacznie więcej.

Systemy inżynierskie

W stalinkach systemy inżynierskie przekazywano w specjalnych szachtach i narożnikach, izolowanych od pomieszczeń mieszkalnych. Rury grzewcze były grubostenne, żelazne – nie przekazywały wibracji.

Nowoczesne cienkowalcowane rury, szczególnie plastikowe, powodują więcej hałasu podczas przepływu wody. Kanały wentylacyjne często robi się z cienkiego metalu, który rezonuje. Kondycjonery, których nie było w stalinkach, dodają swoje hałasy.

Lifty w starych domach znajdowały się w osobnych pomieszczeniach maszynowych, izolowanych od mieszkań. Nowoczesne bezmaszynowe windy oszczędzają miejsce, ale ich mechanizmy są bliżej pomieszczeń mieszkalnych.

Wyjątki z reguł

Nie wszystkie stalinki są jednakowo dobre pod względem izolacji dźwiękowej. „Odrzucane” stalinki z czasów wojennych budowano szybko, z oszczędzeniem materiałów. W nich izolacja może być nie lepsza niż w chruszevce.

Nowoczesne domy klasy biznesowej i premium mogą mieć doskonałą izolację dźwiękową. Ale osiąga się to drogimi technologiami: podwójnymi ścianami, specjalnymi materiałami izolacyjnymi, „pływającymi” podłogami.

W niektórych nowych domach stosuje się technologię monolitową z grubymi ścianami – 25-30 cm. Pod względem izolacji dźwiękowej zbliżają się do stalinek, ale nadal ustępują z powodu mniejszej masy materiałów.

Mierzalne charakterystyki

Indeks izolacji dźwiękowej typowej ściany stalinckiej to 54-58 dB. Nowoczesne ściany z gazuobetonu pokazują 43-47 dB. Różnica 10-12 dB jest bardzo widoczna na słuch – to 3-4 razy cichiej.

Dla komfortowego życia wystarczy 52-54 dB izolacji dźwiękowej. Stalinki przekraczają ten poziom, nowoczesne domy często nie dochodzą. Aby podnieść izolację do wymaganego poziomu, trzeba wykonać dodatkową izolację.

Izolacja stropów w stalinkach to 50-55 dB w porównaniu do 45-48 dB w nowostronce. Dlatego sąsiadów z góry też słychać mniej.

Faktory subiektywne

W stalinkach mieszkają głównie dorośli, osiągnięci ludzie. Małych dzieci, młodzieżowych imprez i remontów znacznie mniej. W nowostronki często przyjeżdżają młode rodziny z dziećmi – to obiektywnie tworzy więcej hałasu.

Dziedziniec stalinek zazwyczaj znajduje się wewnątrz kwartałów, chroniony przed hałasem transportowym. Nowostronki często stoją przy żyjących alejach. Zewnętrzny hałas maskuje dźwięki od sąsiadów, tworząc iluzję lepszej izolacji dźwiękowej w stalinkach.

Obserwacje praktyczne mieszkańców

  • Mieszkańcy stalinek rzeczywiście rzadko skargi na słyszalność sąsiadów. „Dowiedziałem się, że u mnie są sąsiedzi po prawej, tylko gdy spotkałem ich w korytarzu” – typowa opinia.
  • W nowostronce skargi na hałas – jedno z najczęstszych problemów. Słychać rozmowy, telewizor, przesuwanie mebli, płacz dziecka. Najbardziej cierpią mieszkający w domach monolitowo-karkasowych z cienkimi przegródami.

Możliwe rozwiązania dla nowostrokek

  • Dodatkowa izolacja ścian wełną mineralną o grubości 10 cm może poprawić sytuację o 8-12 dB. „Pływające” podłogi z dempferowymi podkładkami obniżają przekazywanie hałasu uderzeniowego.
  • Poprawne rozmieszczenie mebli również pomaga. Szafy wzdłuż sąsiednich ścian działają jako dodatkowa izolacja dźwiękowa. Dywany, ciężkie zasłony, miękkie meble pochłaniają odbite dźwięki.

Verdict: to prawda

Izolacja dźwiękowa w stalinkach rzeczywiście lepsza niż w większości nowoczesnych domów. To fakt obiektywny, potwierdzony pomiarami i opiniami mieszkańców. Grube ciężkie ściany, dobre materiały, przemyślany układ – wszystko działa na komfort akustyki.

Nowoczesne technologie mogą zapewnić taką samą izolację dźwiękową, ale to wymaga dodatkowych kosztów. W masowym budownictwie na izolacji dźwiękowej oszczędza się, uzyskując formalnie spełniające normy, ale niekomfortowe dla życia domy.

Jeśli cisza w mieszkaniu jest krytycznie ważna, stalinka nadal pozostaje jednym z najlepszych wyborów. Ale trzeba pamiętać, że nie wszystkie domy tego typu są identyczne, a stan techniczny 70-letnich budynków może wymagać znacznych inwestycji.

Okładka: projekt graficzny Iryny Bdajciewej