Jak rozsądnie wykorzystać 28 metrów kwadratowych: dwudziestodwumetrowa mieszkanie w Szwecji

Z powodu tego, że to mieszkanie w Sztokholmie nie wydaje się zbyt ciasnym, warto „podziękować” wysokim sufitom — luksusowy element mieszkań w starych domach, jak w tym przypadku, zbudowanym w 1880 roku. W tym przypadku sufity mają wysokość 3,2 metra, dzięki czemu przestrzeń o powierzchni 28 metrów kwadratowych rozciąga się nie tylko w szerz, ale przynajmniej w wysokość.

Designerzy agencji nieruchomości Brspec, pracujący nad wnętrzem dwudziestodwumetrowego mieszkania, z tego samego powodu skorzystali. Zorganizowali kuchnię, systemy przechowywania w salonie i sypialni pod sufity, wykorzystując maksymalnie wysokość pomieszczeń. Wbudowana technologia i minimalistyczna furtuna pomogły niezauważalnie zintegrować kuchnię w salonie.

Aby wzmocnić efekt wysokich sufitów, dla fasad szaf i kuchennego garnituru wybrano kolor czarny. W ton wybarwiono okienne narożniki, radiatory grzewcze i przestrzeń pod oknem. „Poczernione” zostały również wstęgi, płytki i gniazdka – dla większej ekspresji.

Teraz na białym tle ścian dobrze wyróżniają się kontrastowe pionowe linie. Zmuszają oko do przesuwania się w górę, podkreślając wysokość sufitów.

Jednak czarnym i białym tutaj nie było wystarczająco. Dzięki stolikowi z betonu i minimalistycznym taburetom designerzy dodali do wnętrza elementy stylu przemysłowego, a paskowane poduszki i futro, np. w roli stolika u telewizora i obraz w miękkich czerwono-pomarańczowych odcieniach „pomalowały” wnętrze i nawiązały do orientu.

Na oknach zrobiono specjalny akcent – uzupełniono rzymską zasłoną z ciężkiego i bardzo komfortowego lnianego materiału. Na okienkach designerzy rozstawili sympatyczne statuetki, lampy i doniczki z kwiatami. Jeśli się znudzisz, zmienić ekspozycję można w kilka godzin — eklektycznemu wnętrzu „pasuje” każdy dekor.