There can be your advertisement
300x150
Podróżujemy razem: wszystkie kolory Australii w wykwintnym pawilonie
Piękny i niezwykły pawilon, otwarta kuchnia oraz przestronna działka przy basenie zapewniają wszystkie potrzeby rodziny w pełnym odpoczynku.
Piękne zaokrąglone kształty i oryginalny design nadały temu domowi w Melbourne, Australii, wspaniałe imię – Curva House. Wyróżnikiem domu był niezwykły otwarty pawilon, który jest kontynuacją domu, płynnie przechodząc z zamkniętego wnętrza domu do nasyconego powietrzem ogrodu. Wewnętrzna dekoracja pawilonu została wykonana w taki sposób, aby jak najbardziej przybliżyć jego wnętrze do naturalnego otoczenia ulicy, dlatego widzimy tutaj ściany pokryte szlifowanym drewnem, podłogę i sufit oraz bielny mebel przypominający kamień.

Właściciel i ideowy inspirator projektu wnętrz, który zajmował się wykończeniem domu, planował stworzyć w nim atmosferę odpoczynku i pełnego przyjemności życia dla każdego członka swojej jeszcze niewielkiej rodziny składającej się z czworga. Ważnym było również podkreślenie kuchni, która jest ulubionym miejscem jednego z nich, wyposażonej we wszystkie możliwe nowości technologiczne oraz niezbyt piękne akcesoria dekoracyjne. Ale przede wszystkim tutaj powinna panować czystość i przestrzeń, by chciało się tworzyć i nic nie odwracało uwagi od ulubionego zajęcia.



Warto również zwrócić uwagę na salon, który dzięki ścianie ze szkła przezroczystego w niewidzialnym ramie pozwala gośćom cieszyć się przyrodą wokół, pozostając w cieple i komfortowym wnętrzu.


















More articles:
10 wariantów wykończenia ściany roboczej kuchni dopasowanego do blatu z kamienia
Fokus na tkaninę: cienki stęgany materiał matelassé
Podróżujemy razem: randka z lat 50. przemieniona w uroczyty domik
Lot fantazji w ekologicznym stylu: wszystkie aspekty drewna w jednym wnętrzu
Oprawa łazienki: 13 sztuczek wykorzystania płytek i innych materiałów
Urbany oazis w nowoczesnym lofcie
Podróżujemy razem: średniowieczny zamek z elementami art-deco
Oświetlenie w mieszkaniu: 5 zasad, o których nie wiedziałeś