There can be your advertisement
300x150
Bez wody i prądu: przekształcenie starego domku w lesie
Alice Sonders i Greg Ralich kupili domik na lesnym działce o powierzchni jednego akr (40 sotek) w Okólnym kraju w stanie New Hampshire, USA. Budynek nie był wyposażony ani w wodę, ani w prąd. Co więcej – miejsce okazało się tak zapomniane, że nawet nie było tam sygnału telefonii komórkowej.
Najbliższa droga była przeznaczona tylko dla jazdy na koniu, a najbliżsi sąsiedzi byli po drugiej stronie jeziora. Ale młodzi nie zasmakowali się tym – już długo szukali daczki w odległości kilku godzin od domu w Bostonie. I jak tylko zobaczyli ten pomysł, od razu się zakochały.
Stan domku przed remontem
Sam konstrukcyjny okazał się solidny, ale bez kapitalnego remontu i tak nie było można się obejść. Pomoc w pracy przyszedł brat Griga, który już miał doświadczenie w wygospodarowaniu małych domków. Główne koszty spływały na wymianę dachu (około 2500 dolarów) i montaż grzałek do ogrzewania.
Na remont razem stracili około dwóch lat i 4000 dolarów, ale młodzi nadal kontynuują prace. Spójrzcie, jak im się to udało.

Domik Alice i Griga przed przekształceniem
Jak wygląda domik teraz?
Jak często bywa, inspiracją do dekoracji całego wnętrza był jeden mebel – stary szafka, który znaleźli na wyprzedaży w czyimś garażu. Szafka znalazła swoje miejsce w salonie.
„Ma ciekawy szary odcień, który pomógł nam wybrać kolor podłogi na kuchni. Szafka prosta i praktyczna, ale bardzo piękna. Taki efekt chciałam osiągnąć w naszym wnętrzu”, – wyjaśnia Alice.

Ta sama kuchnia po remoncie
Do kuchni młodzi musieli się najwięcej postarać. Zdemontowali niepotrzebne szafki z góry, pozbyli się starej blaty i podłogi vinylowej, wymienili wodę. Ściany zaszyły płytami z drewna, wyrównano, przegruntowano i pomalowano podłogę z drewna. Wodę kupili w IKEA.
Zamiast gęstych szafek zawiesili lekkie otwarte półki i usunęli wszystkie przedmioty do szuflad i koszyków – tak łatwiej utrzymać porządek, a wszystko jest widoczne.

Brak wody i prądu utrudniał proces. Całą wodę para przwoziła z domu w Bostonie. A pod umywalką (za zasłoną) przechowywany był przenośny napędzany duch, który używali zamiast wody przepływowej w umywalce.
Z przechowywaniem produktów też sobie poradzili: stary lodówka najpierw używany była jako magazyn, a potem wyrzucono. A dla przechowywania produktów szybko psujących się używają izotermicznego kontenera (przenośnego lodówki). Gotują głównie na grilu lub rozpalają ogień na zewnątrz.

Nieсмотря на to, że w domu nie ma prądu, w salonie jest światło. Jak działa? Za pomocą fotowoltaiki: pełne naładowanie wystarczy na około cztery dni.

To właśnie szafka, od której wszystko się zaczęło. Do tego kierownica na podłodze nie została zmieniona – została od poprzednich właścicieli. Alice chciała zachować przynajmniej część atmosfery, która była tutaj przed ich przeprowadzką.
W dalszej części salonu ustawiono strefę obiadową z rogiem krzesła z wewnętrznym szufladą do przechowywania, gdzie schowano generator, narzędzia i nawet namiot. Przy stole obiadowym wygodnie grać w gry planszowe po wieczorach i obiadać – z okna otwiera się cudowny widok na jezioro.




Otwarta veranda – ciche miejsce do czytania lub odpoczynku. Czasem nawet do przyjmowania ciepłego letniego ducha.


To właśnie namiot, który zazwyczaj ukrywa się w krzesle w minijadalni. Zwykle namiot wyciąga się, gdy przyjeżdżają przyjaciele.

More articles:
Duży dom rodzinny w amerykańskim stylu
Redekor wnętrza: gdy chcemy zmian, ale nie remontu
Jak przedłużyć żywotność matratu
Jak z pudełek IKEA samodzielnie zbudować łóżko-podium?
Jak zmniejszyć koszty prądu: 6 ważnych zasad
Jeśli w domu jest ciasno: pomysły na wykorzystanie wąskich przestrzeni
Przerób stary mebel: instrukcja krok po kroku + zdjęcia
Co Zaha Hadid zrobiła dla łazienki? I jeszcze 6 znanych projektantów