Do lampa: 7 najczęstszych błędów w oświetleniu

Błąd nr 1: jedynym źródłem światła

Klucz do prawidłowego oświetlenia to kombinacja poziomów, czyli rozmieszczenie kilku źródeł światła na różnych wysokościach. Nie polegaj tylko na jednej lampce, zawsze łącz różne światła, dzięki temu pokój można podzielić na strefy i stworzyć akcenty. Najlepszym rozwiązaniem można uznać połączenie różnych rodzajów oświetlenia: np. głównego i akcentowego. Jeśli mamy do czynienia z małymi pomieszczeniami takimi jak łazienka, to przy obecności tylko jednego źródła światła pojawiają się nadmiarowe cienie.

Błąd nr 2: zbyt jasne oświetlenie

Nie ma nic gorszego niż jasne lampki, w świetle których czujesz się niekomfortowo, jakbyś był na scenie przed dużą publicznością. Takie oświetlenie męczy oczy, zabiera siły duchowe. Dlatego nie przekraczaj dimerów i kloszów, które wygładzają nadmierną ostrość lampki.

Błąd nr 3: nieprawidłowo dobrana moc

Dla każdego pokoju należy dobrać lampki o określonej mocy. Lampki 60 watów będą pasować do jadalni (kto chciałby obiadać w oślepiającym świetle?), a od 75 do 100 watów – do salonu, gdzie czytasz i spędzasz czas z rodziną. W łazience pasują lampki o mocy około 75 watów jako światło główne, a dla bocznych wystarczy 60 watów.

Błąd nr 4: zbyt dużo wbudowanego oświetlenia

Używaj wbudowanego oświetlenia z rozwagą. Duża liczba takich lamp przemieni Twój sufit w kawałek szwajcarskiego sera. Właściwie wbudowane oświetlenie jest zbyt płaskie dla pomieszczeń mieszkalnych: lepiej używać go w małych pokojach – łazience, szatni, ponieważ te lampki nie dają wystarczającej ilości światła.

Błąd nr 5: nie wykorzystanie dimmerów

Dimery to regulatory mocy oświetlenia, pozwalające zmieniać jasność lampki, co jest niezbędnym warunkiem do wariowania atmosfery w pokoju. Ponadto dimery pozwalają znacznie oszczędzać energię elektryczną.

Błąd nr 6: nieprawidłowo ustawione przełączniki

Przełączniki powinny być ustawione w odległości około 90 centymetrów od podłogi (takimi sposobem będą wizualnie oddzielone od wiszących na ścianie obrazów i zdjęć) oraz 5 centymetrów od drzwi. Powszechny błąd przy montażu przełączników – „jeden za wszystkich”, czyli gdy jeden przełącznik lub dimery odpowiada za wszystkie źródła światła, co wyklucza elastyczność przy planowaniu oświetlenia.

Błąd nr 7: brak oświetlenia w szafach

Nie zapomnij o wewnętrznym oświetleniu w szafach. Kilka lamp wbudowanego oświetlenia są po prostu niezastąpione, aby rozróżnić jedną parę czarnych spodni od innej. Do tego dobrym rozwiązaniem będzie ustawienie kilku małych lamp wokół lustro szafy.