There can be your advertisement
300x150
Dom z lodocznego szopy na wybrzeżu Australii
Wielodzietna rodzina szukała tymczasowego mieszkania na czas przeprowadzki. Twórcza energia właścительki po kilku latach przekształciła ją w dom, którym można się cieszyć
Budynki z blachy żelaznej w odległych okolicach QLD są typowe dla wsi po całej kraju: oczekuje się tu garażu lub magazynu do rybołówstwa. Ale wystarczy odstrzelić drzwiczki i przed Tobą dom, który zasługuje na podziw. Niepowtarzalny.
Jeśli być dokładnym, Bruce i Liz Willement należą do dwóch wcześniej używanych szop na działce o powierzchni trzech hektarów. Ale wszystko w odpowiedniej kolejności.

Liza i Bruce pochodzą z Brisbane. Po urodzeniu czwartego dziecka postanowili przeprowadzić się bliżej cichego wybrzeża Sunshine Coast. Liza chciała prowadzić bardziej umiarkowany styl życia i pracować w pobliżu.
Trzy lata temu w szopie znajdowała się warsztatowa, gdzie wykonywano łodki. Willementowie początkowo uważali kupioną szopę jako przystanek na kilka lat, nic więcej. Planowali budowę domu swojej marzy.
A podczas gdy Liza rozdzieliła ogólne wolne przestrzeń na kilka stref, dostosowując ją do życia dużej rodziny. Profesjonalne umiejętności pracy z dekoracjami i rekwizytami pomogły jej przekształcić ogromny boks z falowanego blachu do nieznanego wyglądu: przydadły się także przedmioty zostawione przez poprzedniego właściciela, lodowego mistrza Franka.
Nieoczekiwane półki książkowe dla biblioteki rodzinnej z starej drabiny i kilku desek. W dekoracji pokoju mieszkalnego sąsiadują łopatki łodziowe, obrazy współczesnych artystów i wydruk morski na płótnie z naturalnego lniana. Sieci rybackie wiszące od sufitu pomogły wizualnie podkreślić zonowanie.
Ceny nieruchomości rosły, a czas upływał: stopniowo wyposażali kuchnię, łazienkę, trzy sypialnie... i odkryli, że inny dom nie jest potrzebny, kochały już ten.
W rodzinie pojawiło się i utrwałe nieprzekładane z angielskiego nazwa shouse: hybryda shed (szopa) i house (dom).
Miejsca wystarczyło dla dzieci: synowi Sebastjanowi i trzem córkom Matiss, Paris i Anais. Są też zwierzęta domowe, jedno z nich to Koala, metis border collie i kelpie (australijskie psy pasterskie).

Wielki stół do posiłków starożytnego wieku przeprowadzono razem z właścicielami: małżonkom podarowano go jeszcze na ślub. Przedmioty wyposażenia przy całej niepodobieństwie spokojnie mieszkają razem, jak należy w dużej i kochającej rodzinie.
Wysokość sufitu dała Lizie możliwość przy przeplanowaniu rozmieszczenia wszystkiego potrzebnego na attykiach.

Ognisko w pokoju mieszkalnym, meble, drewniane powierzchnie i inne materiały do budowy i wykończenia Liza zdobyła na darmowych ogłoszeniach w internecie, wyjdzie bardzo tanio. Zdają się naturalnie sąsiadować w wnętrzu z przedmiotami vintage i rzędami sztuki.
Młodsza córka Anais, urodzenie której było powodem do przeprowadzki, cieszy się swoją sypialnią. Szafka garderobowa z starego gałęzi zawieszona sznurkiem do sufitu. Samodzielny hamak w ogrodzie: tu dziewczyna spędza dużo czasu. Wokół domu wystarczy ziemi, żeby sadzić drzewa cytrynowe, zrobić warzywny ogród i trawy.
Liza i Bruce są twórczymi ludźmi, a ich dzieci rosną w najodpowiedniejszym otoczeniu. Do najbliższego miasta dziesięć minut jazdy, a wokół ogniska na tylnym podwórku łatwiej wyobrazić sobie siebie pierwszymi osiedlaczami.
Na kuchni światło, mimo że lampki i drzwiczki szaf podłogowych są ciemne. Połączenie tekstur i kolorów podkreśla naturalny ciepły klimat panujący w domu.
Rustyczna blat kuchenny zakupiono na internetowych aukcjach. Zasłony z materiału chłodowego w stylu hessena Liza też sama zeszła. Liniowa francuska kryta w rękach Lizy przekształcona w koc z kiltu dla gościnnej sypialni. Właścicielka domu w żartobliwym tonie nazywa się „furierem”: poszukiwanie interesujących rzeczy z historią dla niej jest prawdziwą pasją.

Spełniono marzenie Lizy o pracy, na którą nie trzeba opuszczać domu. Pamiętasz drugą szopę?
Tutaj znajduje się ich rodzina firma: Atelier 34 służy miejscem spotkań dla społeczności artystów i aktorów. Jednomyślnicy i przyjaciele wymieniają pomysły i sekrety sztuki: malarstwo, keramika, tekstylia i przędza, florystyka.
Często gra muzyka. Na kursy pracy z gliną miejsca szybko się wyczerpują. Kompozycje z roślin Liza dekoruje pokoje. Unikalność powstaje rękami i, oczywiście, sercem.
More articles:
Jak szybko umyć okna po zimie?
Opracowanie kuchni w panelu i umieszczenie wszystkiego – naprawdę?
Mieszkanie dla minimalisty: dwukomnatne 44 m² w Szwecji
Jak projektanci przekształcali stare mieszkania (zdjęcia przed i po zadziawią)
10 pomysłów na działkę, które skopiowaliśmy z duńskich domków
Zbudować dom w ciągu 10 tygodni? Doświadczenie pary z Australii
Sąsiadówka szczeka głośno: co robić?
Białe ściany i umiarkowany budżet: mieszkanie w Barcelonie