Tworzenie garderoby z IKEA „PAX” samodzielnie. Jak to zrobić?

Projektantka Erin Kestenbaum kocha meble vintage, przytulne tekstury i domy z charakterem. Viedzie blog, gdzie opowiada o wszystkim tym i dzieli się swoimi zdjęciami obiektów. Ostatnim osiągnięciem Erina jest całkowicie wyposażona garderoba w kolorze morza. W swoim blogu projektantka opublikowała raport zdjęć i szczegółowo opowiedziała krok po kroku, jak udało jej się przekształcić ikejskiego „PAX” w pełnoprawną garderobę. Podajemy kluczowe fragmenty z opowiadania Erina.

Krok pierwszy: znajdź inspirującą przykładową wersję

Kiedy tylko zaczynałam planować idealną garderobę, zauważyłam jeden z projektów Jenni Wolf: wstrząsały mnie głębokie kolory morza. I wzięłam ten obraz jako wspólny referencjny punkt, decydując się zrobić to samo w swoim domu, ale z dużo niższym budżetem.

Początkowo chciałam zrobić wszystko z drewna od podstaw, ale mój mąż wrócił mnie do rzeczywistości: nigdy nie robiliśmy szaf, nie mówiąc już o przesuwanych szufladach, półkach i tym podobnym, a to zajęłoby wieczność.

Więc zaczęłam szukać systemu przechowywania, który mogłabym zmontować sama i pomalować w wybranym kolorze. Oczywiście „PAX” od IKEA okazał się najwygodniejszą i najtańszą opcją. Nie jest to pierwszy raz, gdy przekształcam rzeczy z IKEA, ale tutaj były nowe warunki: chciałam wmontować oświetlenie wewnątrz i całkowicie przeprojektować szuflady. Gdybyśmy zostawili je takie, jak były, w naszym mieszkaniu w stylu 1940-ych lat, to nie pasowałoby. Niektórzy zakrywają szuflady drzwiami, ale u nas nie było żadnego zamiaru przeszkadzać w już tak małym wnętrzu niepotrzebnymi drzwiami.

Krok drugi: przygotuj listę rzeczy, które naprawdę potrzebujesz

Chciałam, żeby garderoba wyglądała wyraźnie. Dlatego potrzebowałam podłog, krawędzi, filinek, pięknych rączek na przesuwanych szufladach i oświetlenia. Wszystko to dodaliśmy sami, w oryginalnym zestawieniu „PAX” nie było tego. Potem jeszcze zamknęliśmy nieużywane otwory na bocznych ścianach, zastąpiliśmy metalowe zawieszone pręty drewnianymi, wyrównaliśmy wszystko i pomalowaliśmy.

Garderoba Erina i Cory przed przekształceniem... i po!

Krok trzeci: zaplanuj sekcje i wypełnienie

Tutaj przydaje się narzędzie planowania „PAX” na stronie IKEA. Obliczyliśmy, ile miejsca potrzebujemy dla długiej odzieży (suknie, kostiumy), średniej (koszule, bluzki), co będzie wisieć na osobnych sznurach (spodnie, sukienki), leżać w stosach (t-shirts, sweaters, bielizna) i ile potrzebujemy półek dla obuwia. Zorganizowaliśmy wszystkie typy przechowywania według kategorii odzieży w elektronicznej tabelce i sprawdzaliśmy się z nią, pracując nad każdą z sekcji garderoby. Na przykład skladuję swoje jeansy, a mój mąż lubi je wisieć. On też przestrzega stylu biznesowego i ma dużo koszul. Wszystko to trzeba uwzględnić.

Dla odniesienia: rozmiar garderoby to 426x182 cm, więc umieszczamy głębsze sekcje (74 cm) po jednej stronie, a wątsze (33 cm) po drugiej. W ten sposób oszczędziliśmy miejsce dla wygodnego przejścia między rzędami.

Ważne jest, aby przestrzeń pod garderobą była wyrównana. W przeciwnym razie sekcje garderoby nie będą doskonale przylegać do siebie, i to będzie koszmar.

Krok czwarty: zmontuj oświetlenie

Zamówiliśmy te szkockie lampki na Amazon i podłączyliśmy je do przełącznika. Uzyskała się łańcuch przewodów, z każdego węzła w łańcuchu odpływa jeden przewód, a reszta idzie dalej. Wiedzieliśmy, że na górnej półce ustawimy kosze z rotangu, więc nie martwiliśmy się, że przewodów nie zaplanowaliśmy wcześniej. Ale jeśli tylko planujesz remont, możesz zainwestować w opcję podświetlenia półek w projekcie oświetlenia.

Odległość od podłogi do szafy, od szafy do sufitu w każdym miejscu musi być taka sama, upewnij się w tym. Oświetlenie montuje się na samym początku.

Krok piąty: zainstaluj podłogi, krawędzie i drewniane osłony

Użyliśmy podłóg z kolekcji Fashion Forward od Metrie: idealnie łączą się z krawędziami i filinkami, które zaplanowaliśmy na etapie wykończenia. Podłogi idą wokół całego wnętrza pokoju. Do osłon bierzesz topolę, wyrównujesz ją na maszynie, dbasz o to, żeby krawędź przystawała idealnie do górnej poziomej belki. Ta sama topola użyta była, by stworzyć filinki dla bocznych powierzchni. Kleiliśmy je, nie używaliśmy gwoździ. Następnie wypełniliśmy wszystkie szczeliny fantastyczną szpachlą Bondo. Na końcu zamontowaliśmy górną krawędź, która całkowicie zakryła wszystkie szwy.

Krok szósty: stwórz szuflady swojego snu

Mieliśmy ulubiony szafkę w łazience, na którą się orientowaliśmy. Więc wiedziałaam, jak wyglądają szuflady mojego snu. U „PAX” są zupełnie inne. Dlatego ponownie wzięliśmy deskę topoli, ją odbitą i przykręconą do szuflad. Teraz można je bezpiecznie pomalować. Odstępy między szufladami zostawiliśmy takie same.

Krok siódmy: ukryj otwory i naklej tapety w garderobie z wewnątrz

Ważna szczegółowość: nie widzisz tego, ale gdyby nie zostały zamknięte szwy i nieużywane otwory, które wykrywają, że to pierwotnie był szafka IKEA.

W IKEA sprzedaje się pakiety probek, które mają na celu ukrycie wielu otworów w systemie „PAX”. Ustawienie ich jest trudne, ale wysiłek się opłaca. Użyliśmy 12 paczek i zostawiliśmy otwory tylko tam, gdzie półki, żeby mieć możliwość ich przestawiania, jeśli będzie potrzebne.

Po tym pomalowaliśmy grube tapety pod malowanie, by stworzyć idealnie gładką powierzchnię, ale z teksturą.

Krok ósmy: wyrównaj i pomaluj

Główną zagadką było pomalowanie powierzchni laminowanej szaf IKEA. Okazało się, że jest to całkowicie możliwe. Tajemnica – w podkładce Zinnser BIN Shellac Primer. Trzeba użyć respiratora, ale to jest jedyna wada: materiał pokrywa powierzchnie IKEA doskonale. W najtrudniejszych miejscach podkładkę nanosiliśmy waliwkiem z piankowego poliuretanu o dużej gęstości i pędzlem. Podkładka szybko wysycha, a po wyschnięciu dla wiarygodności nanosiliśmy drugą warstwę.

Pomalowaliśmy garderobę przy użyciu rozpylacza, uzyskało się superprofesjonalnie. Co tu trzeba wziąć pod uwagę:

• powinno być dużo źródeł światła;
• zabezpiecz się papierem ściernym o drobnej ziarnistości, by od razu usuwać nadmiar kropli i plam;
• przygotuj się do czyszczenia rozpylacza czasem, ponieważ zacznie się zasłaniać;
• upewnij się, jak farba rozpyla się, zanim zaczniesz, by lepiej kontrolować proces;
• lepiej zrobić kilka cienkich warstw, niż jedną grubą.

Farbę użyliśmy Farrow and Ball Inchyra Blue z kolekcji Modern Eggshell. To mój ulubiony kolor: w zależności od światła i poranny czas zmienia się od fioletowego do ciemnozielonego. Inna opcja farby, którą mogę polecić – Benjamin Moore Advance: dobrze trzyma się naszej szafki w łazience, i jest znacznie tańsza.

Krok dziewiąty: doprowadź szuflady do perfekcji

Farba musi wyschnąć w ciągu kilku dni. Po tym można montować szuflady. I dopiero po tym przód. Aby były idealnie przylegające do osłon, które dodaliśmy, wstawialiśmy podkładki między szuflady „PAX” i drewniane przód w każdym miejscu wkrętu, aby tarcze przystawały idealnie.

Krok dziesiąty: hurra, rączki!

A to moja ulubiona część – akcesoria. Zatrzymałem się na marki Emtek i zamówiliśmy u nich cudowne ciężkie przestarzałe mosiężne rączki. Użyliśmy laserowej miarki, by wszystkie rączki były na tej samej odległości od krawędzi szuflad.